Nikolka

  Mała Nikola była ciężkim orzeszkiem do zgryzienia. Nie łatwo było ją namówić do pozowania :) Na szczęście miała nad sobą dwie osoby oddane misji wzbudzenia zainteresowania. Było śmiesznie i jak już kiedyś powtarzałam... przydało by się nagrać rodziców/znajomych itd, którzy przychodzą na sesję i pomagają zabawiać dziecko aby zwróciło uwagę. To dopiero jest wysiłek i wcale nie jest tak łatwo jak się wydaje, ale czego się nie robi dla udanych zdjęć :)

Przedstawiam cząstkę zdjęć z sesji















Share this:

CONVERSATION